W ten weekend swoją obecnością zaszczycili nas znajomi z Poznania :-) Wraz ze swoim ślicznym rudzielcem zawitali w nasze progi ku wielkiej uciesze Harrego. Zgodnie z powiedzeniem, że stara miłość nie rdzewieje, czworonożne stwory cieszyły się swoim towarzystwem w domu:
choć miłość czasem boli ;-)
i na spacerku, uganiając się za piłeczką
A tutaj już mój przystojniak solo :-)
choć miłość czasem boli ;-)
i na spacerku, uganiając się za piłeczką
A tutaj już mój przystojniak solo :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz