wtorek, 6 marca 2012

Wyczerpujący weekend

Ostatni weekend był dla wszystkich bardzo udany. Najpierw wybraliśmy się do rodzinnej miejscowości męża gdzie wspólnie z nim spacerowaliśmy i ćwiczyliśmy (co nie często się zdarza)
między innymi obieganie słupka


jak i właścicieli :-)







Następnego dnia Harry ponownie odwiedził swoją rudą przyjaciółkę i razem wybrali się na spacer do lasu. Pogoda była piękna, pierwsze powiewy wiosny w tym roku :-)




W niedzielę natomiast ponownie cieszyliśmy się wiosennym słońcem na borderkowym wypadzie do podmosińkiego lasu. Harrosław pierwszy raz od wyjazdu z hodowli spotkał swoją mamę. Była też siostra i "kuzyn". Spotkanie było bardzo udane zarówno dla nas jak i dla naszych pociech.






Po powrocie do domu funfel spał pół dnia, ale przez sen wciąż biegał przebierając łapkami :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz