poniedziałek, 15 października 2012

Pies mało wystawowy

Zanim stałam się szczęśliwą posiadaczką mojego wspaniałego psa ;-) o wystawach wiedziałam niewiele. Nigdy wcześniej nie wystawiałam psa, nie zastanawiałam się nad tym co tak naprawdę brane jest pod uwagę przy ocenie.
Jak na razie jesteśmy po trzech wystawach i szczerze mówiąc raczej nie staną się one moim konikiem. Po pierwsze same ćwiczenia nad odpowiednim ruchem, postawą są dla mnie strasznie nudne. Po drugie nadal nie wiem (i chyba się nigdy nie dowiem) co tak naprawdę podlega ocenie bo raczej nie zawsze zgodność ze wzorcem.


W każdym razie postanowiłam się w to pobawić trochę z ciekawości jak inni ocenią mój ideał na czterech łapach, trochę ze względu na chęć zdobycia nowych doświadczeń. Tak więc za nami dwie wystawy w klasie młodzieży, jedna w Zielonej Górze, druga na miejscu w Gorzowie Wielkopolskim.
Na obydwu Harry dostał ocenę doskonałą ... no i tyle. Odpowiednio trzecie i drugie miejsce na trzy i dwa możliwe ;-) Każdą wystawę łączy jedno - na każdej usłyszałam, że mój pies jest długołapy i bynajmniej nie jest to zaleta. No cóż, dla mnie owszem jest.


A dlaczego mało wystawowy? Oto dlaczego: Na jakieś trzy dni przed wystawą w Zielonej wykąpałam mojego stwora żeby był piękny i pachnący. Na następny dzień przy okazji spaceru on postanowił:
1. wytarzać się w kupce
2. znaleźć kałużę i się w niej wytaplać (nie padało od dobrych dwóch tygodni)
3. dostać rozwolnienia i  "ozdobić" swoje portki
Po doprowadzeniu go do ładu, w dzień wystawy przy porannym wyprowadzeniu na siku postanowił powtórzyć punkt pierwszy.
Natomiast przed wystawą w Gorzowie znalazł "pięknie pachnącą" rybkę w stanie rozkładu i zgadnijcie co zrobił?!
Mimo wszystko jakoś poszło ;-)


Podejrzewam, że w przyszłości będziemy jeszcze próbować naszych sił na wystawowych ringach, ale póki  co robimy sobie przerwę. Dla mnie Harrosław i tak jest naj!


1 komentarz:

  1. Ale się uśmiałam :) Ja ost. byłam na wystawie jako obserwator i stwierdziłam, że się do tego kompletnie nie nadaję:) Pozdrawiamy Was, mam nadzieję, że się spotkamy przy okazji jakiegoś wydarzenia w Annówce :)

    OdpowiedzUsuń